poniedziałek, 21 marca 2011


 
  Przyszła wiosna na podwórko,
Zagląda do sieni:
-Dalej, grabie i łopaty,
Do roboty w ziemi!
Jak się mamy, pani miotło,
Czeka cię robota,
Nie chcę ja mieć na podwórku
Odrobiny błota!
Przyszła wiosna do ogródka,
Patrzy pod opłotki;
-Ruszajcie no z ziemi prędzej,
Mlecze i stokrotki.
Będą teraz ciepłe noce,
Jak i ciepłe dzionki,
Okrywajcie się kwiatami,
Grusze i jabłonki!
Chodzi wiosna po podwórku
I porządki czyni.
Będzie pięknie, bo z tej wiosny
Dobra gospodyni.
 
Pierwszy dzień Wiosny                
                                                                                                                

      

                                              
Nareszcie nadeszła wiosna, możemy już pochować do szafy grube płaszcze, czapki, szaliki i cieszyć się pierwszymi ciepłymi promieniami słońca! Czy jednak w tym całym wiosennym zamieszaniu pamiętamy jeszcze o tradycyjnych obchodach

 Pierwszy Dzień Wiosny obchodzony jest co roku 21 marca - może warto wtedy zastanowić się choćby przez chwilę, co tak naprawdę świętujemy i dlaczego.
Pierwszy Dzień Wiosny od wieków uznawany jest bowiem za magiczny, przypisuje mu się niezwykłe właściwości. Towarzysząca mu równonoc - dzień trwa dokładnie tyle samo, co noc - jest symbolem końca. Końca mroźnej, okrutnej zimy, która ustępuje właśnie miejsca budzącej świat do życia wiośnie. Niesie to ze sobą nowe nadzieje - na rozwój, szczęście i powodzenie.
        Jednym z najbardziej charakterystycznych dla obchodów wiosennych jest topienie Marzanny - czyli zimy pod postacią kobiety ubranej w stare łachmany. Chyba nie ma wśród nas takiej osoby, która nie robiła tego choćby raz?

      Nie zapominajmy także o Dniu Wagarowicza - jednej z najnowszych odsłon Pierwszego Dnia Wiosny! Tego dnia nikt nie siedzi w szkolnej ławce, wagary są niemal obowiązkowe. Ten jeden raz nikt nie ma o nie pretensji!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz